"Nie musimy stać pod tęczową flagą, możemy stać pod biało-czerwoną"
– Wiemy, że jesteśmy oblewani pomyjami, że krzyczą o jakiejś dyktaturze. (...) To są po prostu bzdury. Gdyby była dyktatura nie byłoby żadnej opozycji.(...) Jesteśmy wyspą wolności w Europie i chcemy być dalej tą wyspą, ale chcemy być też wyspą bardzo szybkiego rozwoju – mówił szef partii rządzącej. Kaczyński zaznaczył, że Polska może osiągnąć poziom życia państw Europy Zachodniej, nie przejmując jednocześnie obowiązującego tam stylu życia: – (...) Nie musimy się upodabniać do tych, którzy są tam na zachód, nie musimy stać pod tęczową flagą, możemy stać pod biało-czerwoną. To jest nasz program.
Jarosław Kaczyński mówił wiele o sile Polski, jaką jest rodzina. – Zaczęliśmy budowę domu. Dom buduje się od fundamentów. Co jest fundamentem naszego polskiego społeczeństwa? Rodzina. (...) Niemała część tego, co zostało uczynione dla polskich rodzin w różnych formach, także dla polskich seniorów w różnych formach, dotarło na polską wieś (...) Nie zapomnieliśmy także o wsi, o rolnikach niezależnie od tych wszystkich innych posunięć. Sprawy związane z paliwem, z rolniczym handlem detalicznym, z ochroną ziemi, z różnego rodzaju ułatwieniami, ze zwiększeniem premii za podejmowanie działalności pozarolniczej dla wszystkich, ale szczególnie dla tych młodszych rolników – wskazywał prezes PiS.
Polityk zapowiedział, że konkrety programowe Prawa i Sprawiedliwości poznamy na przełomie sierpnia i września: – Chcemy rozmawiać o tym, czego państwo sobie życzą. Chcemy wiedzieć, żeby nasz program (...) był naprawdę skonsultowany. Żebyśmy mogli wiedzieć, że idziemy w tym kierunku, który jest wskazany przez społeczeństwo.(...) Konkretny program ogłosimy gdzieś w sierpniu, w początku września.